Rywalizację podczas trzeciego dnia imprezy rozpoczęli długodystansowcy. Nowa mistrzyni Polski na 5000m sięgnęła po złoto przypuszczając atak z czwartego miejsca, na którym biegła jeszcze przed ostatnim okrążeniem. W biegu męskim Aleksander Wiącek zaatakował już dwa kilometry przed końcem i nie dał sobie odebrać zwycięstwa.
Konkurs skoku w dal pań przyniósł wiele radości gospodarzom. Adriana Szóstak w ostatniej próbie (6.39) wskoczyła na pierwsze zapewniając sobie drugi złoty medal na tegorocznych mistrzostwach Polski. Na podium wyprzedziła Annę Matuszewicz i Karolinę Kucharczyk. W konkursie mężczyzn po upragnione, pierwsze złoto krajowego czempionatu sięgnął wielokrotny medalista tej imprezy Andrzej Kuch skacząc 8.05m.
Tytuł mistrzowski w biegu na 200 m w tym roku uzyskali wśród pań Marlena Gola (23.39) i wśród panów Adrian Brzeziński (20.99). W skoku o tyczce kobiet triumfowała Kamila Przybyła z najlepszym w tym sezonie wynikiem 4.10m.
Temperatura zawodów wzrosła podczas finałów płotkarskich. Zacięty pojedynek z bardzo dobrymi wynikami stoczyły Pia Skrzyszowska z Klaudią Siciarz. Skrzyszowska, która zdobyła tytuł mistrzyni kraju zameldowała się na mecie z czasem 12.85. Bardzo dobry wynik padł również w biegu męskim. Damian Czykier sięgnął po złoto w czasie 13.37.
W gwiazdorsko obsadzonym konkursie rzutu młotem kobiet porządek na podium pokrył się z tegoroczną kolejnością na polskich listach. Zwyciężyła Malwina Kopron (75.42) przed Anitą Włodarczyk (74.06). Obie panie poprawiły swoje najlepsze wyniki w tym roku. Brąz wywalczyła Joanna Fiodorow (72.31).
Silnie obsadzone były również finały biegu na 800 metrów. Rywalizacja pań decydowała o tym, kto pojedzie na Igrzyska Olimpijskie w Tokio. W bardzo szybkim biegu dominację w tym sezonie potwierdziła Angelika Sarna (2.00:28) przybiegając na metę przed Anną Wielgosz i Joanną Jóźwik. Niespodzianki nie było również wśród panów – triumfował Patryk Dobek (1.48:21) przed Mateuszem Borkowskim i Patrykiem Sieradzkim.
Rywalizację w 97. PZLA Mistrzostwach Polski zakończyły sztafety 4x400m. Ostatnia konkurencja wśród mężczyzn ponownie przyniosła wiele radości poznańskim kibicom, bowiem na podium zameldowali się biegacze OŚ AZS Poznań, a za nimi AZS UMCS Lublin i AZS-AWF Katowice. Kolejność sztafet żeńskich: AZS UMCS Lublin, RLTL Optima Radom, KS AZS AWF Kraków
Klasyfikację medalową mistrzostw wygrał AZS UMCS Lublin z pięcioma złotymi krążkami. Tyle samo mieli lekkoatleci OŚ AZS Poznań. O kolejności decydowała liczba srebrnych medali, których więcej zdobyli lublinianie. W klasyfikacji medalowej wg województw najsilniejsze okazało się woj. mazowieckie przed dolnośląskim i podlaskim. W klasyfikacji punktowej bezkonkurencyjny był AZS-AWF Katowice, a klasyfikacja punktowa województw dała prowadzenie Mazowszu.
Mistrzostwa Polski trafiły na Golęcin po czternastu latach przerwy. Co ciekawe, w tym roku na poznańskim stadionie startowali lekkoatleci, którzy byli na nim obecni także 14 lat temu. Na uwagę zasługuje wyczyn Piotra Małachowskiego, który zarówno w 2007 jak i 2021 roku sięgnął w Poznaniu po złoto, a w sumie zgromadził aż 13 tytułów mistrza Polski.
97. PZLA Mistrzostwa Polski były rozgrywane w roku jubileuszu Wielkopolskiego Związku Lekkiej Atletyki, który do życia powołano równo sto lat temu. Z tej okazji Wojewoda Wielkopolski Michał Zieliński wręczył odznaczenia państwowe wybitnym sportowcom, trenerom i działaczom związanym z wielkopolską lekkoatletyką. Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski otrzymał Tadeusz Osik, Krzyże Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski odebrali Marian Dudziak i Mieczysław Kaczor.
Gospodarzem kolejnych 98. PZLA Mistrzostw Polski będą Suwałki, ale kibiców Królowej Sportu już teraz możemy zaprosić na kolejne duże lekkoatletyczne zawody w roku 2022. Na Golęcinie spotkamy się za rok na mityngu Poznań Athletics Grand Prix oraz 39 PZLA Mistrzostwach Polski U23.
Dziękujemy partnerom, sponsorom, mediom i wszystkim zaangażowanym w organizację tego wielkiego sportowego święta. Szczególnie jesteśmy wdzięczni zawodniczkom, zawodnikom i wspaniałej poznańskiej publiczności. Dzięki Wam lekkoatletyka na wysokim poziomie znów może kojarzyć się z Poznaniem!