Początek dnia nie rozpieszczał – zawodniczki musiały mierzyć się z deszczem i wilgotnym piaskiem. Mimo trudnych warunków żadna z nich się nie poddała – zawodniczki wykazały się niesamowitą odpornością psychiczną i fizyczną, prezentując siłę, wolę walki i ogromne zaangażowanie od pierwszej do ostatniej piłki.
Turniej przyciągnął 48 par żeńskich z całej Polski oraz gości zza granicy. Poziom rozgrywek był bardzo wysoki – niektóre z zawodniczek traktują Chwiałkę jako jeden z etapów przygotowań do finałów Mistrzostw Polski, które odbędą się na tym samym obiekcie w dniach 22–24 sierpnia 2025 r.
Już w pierwszej rundzie spotkań los skrzyżował ze sobą triumfatorkę z zeszłego roku – Karinę Jakuć w parze z Justyną Tylutki oraz Weronikę Antczak i Justynę Czupryniak – które w Chwiałce Volley 2024 były drugie. Tym razem ubiegłoroczne wicemistrzynie były drugie. Jakuć i Tylutki wygrały kilka kolejnych spotkań z prawej strony drabinki, ale porażka z Pauliną Bałdygą i Pauliną Szymańską wyeliminowała je z marzeń o finałowej ósemce. Przedwcześnie z turniejem pożegnały się także Kinga Legieta i Nicole Jochym-Florczyk, zawodniczki z czołówki rankingu Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Pokonały je stałe bywalczynie Chwiałki Volley – Jagoda Radzewicz i Klaudia Parczyńska, a następnie Monika Gajtkowska i Gabriela Puławska. Obie pary reprezentują Wielkopolskę i obie awansowały do strefy finałowej. Oprócz nich zakwalifikowały się do niej także: Antczak i Czupryniak, Bałdyga i Szymańska, a także Maja Kruczek i Zuzanna Michalska, Dominika Taranko i Martyna Wardak, Klaudia Czaplińska i Angelika Sobolewska oraz Natalia Balaszczuk i Barbara Włodarczyk.
Po kilku godzinach walki na najwyższym poziomie i wielu bardzo zaciętych spotkaniach pierwsze miejsce wywalczyły Justyna Czupryniak z Turku i Weronika Antczak z Kotunii. W wielkim finale pokonały one duet Maja Kruczek i Zuzanna Michalska 2:0 – 15:11 i 15:8. Na najniższym stopniu podium stanęły Paulina Bałdyga z Bydgoszczy i Paulina Szymańska z Wrocławia. W meczu o brąz pokonały one Monikę Gajtkowską i Gabrielę Puławską z Poznania.
– To był naprawdę wyczerpujący turniej, w którym poziom był bardzo wysoki. Deszcz mocno utrudniał grę, ale dzięki temu mogłyśmy sprawdzić się w trudnych warunkach – powiedziała Justyna Czupryniak. – To świetne przetarcie przed Mistrzostwami Polski, które odbędą się na tym samym obiekcie. Organizacja stała na bardzo wysokim poziomie i dziękujemy kibicom, którzy wiernie nas wspierali mimo pogody – dodała Weronika Antczak, która odebrała od organizatorów nagrodę dla najlepszej zawodniczki turnieju.
Osiem najlepszych par otrzymało nagrody finansowe ufundowane przez Miasto Poznań i Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji. Cztery zwycięskie zespoły otrzymały również wiele upominków rzeczowych od partnerów Chwiałki Volley 2025: Bloch Optyk, Affidea, Supergadżet.com, Ventus Collection, Browar Fortuna, Kamena Poznań, Xtreme Fitness Stary Browar, Przystań Med, Proskos czy Shark Trainings. Impreza odbyła się przy wsparciu Wielkopolskiego Związku Piłki Siatkowej. Po cztery najlepsze zespoły męskie i żeńskie otrzymają także punkty do rankingu PZPS. Chwiałka Volley była pierwszym
wydarzeniem, które odbyło się na 8 boiskach nad Jeziorem Rusałka. Jeszcze w sierpniu odbędą się tam dwa kolejne siatkarskie turnieje – Mistrzostwa Polski par mieszanych (16-17.08) i Orlen Finał Mistrzostw Polski (22-24.08).