Jak co cztery lata, podczas oczyszczania Jeziora Maltańskiego z dna zbiornika wyciągane są oprócz namułów liczne śmieci, a wśród nich przedmioty, których nie spodziewalibyśmy się znaleźć w jeziorze. Co tym razem wydobyto z Malty?
Na dnie Jeziora Maltańskiego znajdziemy rzeczy, które wpadły do wody przypadkiem oraz takie, które wrzucono tam celowo. Do tych drugich należą liczne butelki po napojach.
- Martwi nas fakt, że niestety część osób spacerujących nad Maltą traktuje nasze piękne jezioro jak śmietnik. Pamiętajmy, że Malta to turystyczna, sportowa i rekreacyjna wizytówka Poznania – apeluje dyrektor Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji Łukasz Miadziołko.
Do nietypowych znalezisk zalegających na dnie można zaliczyć hulajnogi elektryczne, deskorolki, zabawki. Takie przedmioty jak okulary przeciwsłoneczne, telefony czy wędki wpadły do Malty zapewne przypadkowo. Przy okazji przypominamy, że łowienie ryb w jeziorze jest zabronione.
Postęp prac związanych z oczyszczaniem jeziora
Zakończyły się już prace związane z odmulaniem koryta Cybiny przepływającej przez zbiornik Malta. Aktualnie prowadzone są przeglądy nabrzeży, budowli i urządzeń wodnych. Te elementy, które będą wymagały konserwacji i napraw zostaną wyremontowane do końca pierwszego kwartału. W tym terminie planowane jest również ponowne napełnienie jeziora. Długość procesu zależy od poziomu rzeki Cybiny, ilości opadów oraz wód roztopowych. Podczas ostatniej operacji, przeprowadzonej na przełomie 2020 i 2021 roku, wywieziono prawie sześć ton śmieci i siedem tysięcy ton namułów.